W niedzielę, 13.11, przed godziną 11 doszło do poważnego wypadku na drodze krajowej K30 między miejscowościami Łagów i Trójca. Szosa w tym miejscu po nocnych przymrozkach jest zazwyczaj bardzo śliska, o czym nie wiedział kierowca BMW na niemieckich numerach rejestracyjnych, który jechał drogą w kierunku Zgorzelca. Najprawdopodobniej z powodu zbyt dużej prędkości stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka autobusem kursowym relacji Zgorzelec - Lubań. W wyniku uderzenia auto osobowe wpadło do rowu i stanęło w płomieniach. Zginęła jadąca autem kobieta, mężczyzna jest w bardzo poważnym stanie. Oboje udało się wydobyć z wraku dopiero po przyjeździe strażaków. Brawa za przytomność umysłu należą się kierowcy PKS-u, który szybko rozpoczął gaszenie płonącego wozu będącymi na wyposażeniu autobusu gaśnicami.
Dokładnie w tym samym miejscu, w którym doszło do zderzenia BMW z autobusem, do rowu z powodu śliskiej jezdni wpadły także trzy inne samochody. Według relacji świadków, stało się to jednak jeszcze przed wypadkiem z udziałem BMW. Ich kierowcom i pasażerom nic się nie stało, podobnie jak pasażerom kursowego autobusu. Drobne skaleczenia ma jedynie kierowca lubańskiego PKS, który próbował wyciągać z BMW zakleszczonych w nim ludzi.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?