Bez najmniejszych wątpliwości do grona najgrzeczniejszych dzieci należą podopieczni Oddziału Dziennego dla osób z autyzmem dziecięcym Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy.
- Już od samego rana na oddziale przy ulicy Focha panowała atmosfera wyczekiwania i nieopisanej ekscytacji. W sali zabaw, najbardziej eksponowane miejsce zajęła pięknie przystrojona choinka, a przy niej stanął wielki, czerwony fotel… Któż miałby go zająć? – zastanawiały się milusińscy. Ich opiekunki – na co dzień zwane „ciociami” – znały odpowiedź na to nurtujące pytanie. Nie zdążyły jednak powiedzieć słowa, gdy na korytarzu rozległo się donośne „Ho, ho, ho!” - informuje Agata Godos z Urzędu Gminy w Żurawicy.
Chwilę później do sali wkroczył Święty Mikołaj w asyście wesołego elfa, a także dyrektora Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy Bożeny Ryczan i wójta gminy Żurawica Tomasza Szeleszczuka.
Święty Mikołaj wraz z sympatycznymi pomocnikami obdarowali dzieci wymarzonymi prezentami, za co maluchy nagrodziły ich wesołą piosenką.
- Mikołajowe spotkania na Oddziale Dziennym dla osób z autyzmem dziecięcym żurawickiego szpitala są zawsze wielkim i wzruszającym przeżyciem. Obecnie, pod opieką specjalistów pracujących w jedynej tego typu placówce w naszym regionie, przebywa dwadzieścioro dzieci. Kilka dni temu Wojewódzki Podkarpacki Szpital Psychiatryczny w Żurawicy świętował jubileusz 50-lecia swojego istnienia. Pół wieku służby na rzecz osób wymagających wsparcia ze strony wysoce wykwalifikowanej załogi pokazało, jak ważną i potrzebną misję mają do wykonania pracownicy ośrodka. Również ci, którzy od sześciu lat (bo od tylu istnieje oddział dla dzieci autystycznych) oddają całe swoje serce pracy z tymi cudownymi i wymagającymi szkrabami - dodaje A. Godos.
– Nasi mali pacjenci na co dzień objęci są fachową opieką lekarzy psychiatrii dziecięcej, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów, fizjoterapeutów oraz terapeutów zajęciowych. W czasie pobytu w placówce, najmłodsi poddawani są obserwacjom, na podstawie których zespół specjalistów opracowuje dla każdego z nich Indywidualny Program Terapeutyczny. W efekcie każdy z naszych podopiecznych uczęszcza na odrębnie wyselekcjonowane, dwugodzinne terapie – trzy indywidualne oraz jedną grupową – Mówi Ewelina Mardosiewicz, zastępca kierownika oddziału.
Praca personelu WPSP nie kończy się jednak na opiece nad dziećmi. Ekipa dużą uwagę przykłada do współpracy z rodzicami małych pacjentów. Regularnie konsultuje z nimi postępy w terapii oraz wspiera w walce o zdrowie ich pociech…
Oddział przy ul. Focha nie ogranicza się też do pomocy najmłodszym. Dwa lata temu dyrektor szpitala podjęła decyzję o rozszerzeniu działalności placówki. Mając na względzie ogromne potrzeby w sferze opieki terapeutycznej dla młodych ludzi i brak takich miejsc w najbliższej okolicy, otworzyła możliwość korzystania z takiej pomocy również starszym dzieciom i nastolatkom (do 15 roku życia).
Komary - co je wabi a co odstrasza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?