- Ten żółty pył to żadna tajemnica. Jest co roku o tej porze, tylko zwykle padają również deszcze więc osadza się na kałużach i nie jest dla nas tak uciążliwy. Teraz intensywnie pylą iglaki, a susza i dość mocny wiatr powodują, że pyłki roznoszą się wszędzie- wyjaśnia leśnik Hubert Kawalec.
Zastanawialiśmy się czy tylko sosny i świerki tak nam brudzą samochody i w Ośrodku Doradztwa Rolniczego dowiedzieliśmy się, że oprócz iglaków teraz pyli również rzepak.
Niestety dopóki nie spadnie deszcz będziemy musieli z tym żyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?