Dziś i jutro na drogach powiatu lubańskiego kierowcy mogą się spodziewać zwiększonej liczby amerykańskich samochodów. Wcale jednak nie tych nowoczesnych, szybkich, opływowych i ekologicznych, ale prawdziwych amerykańskich krążowników szos. Takich, co to trudno nimi zawrócić na boisku piłkarskim i palą trzy wiadra benzyny na 100 km!
Kilkudziesięciu fanów wielkich i paliwożernych amerykańskich samochodów z całej Polski zjechało do Kościelników pod Lubaniem na 7. zlot pod nazwą Ride and Roll American Cars & Music.
Większość aut to tzw. krążowniki szos, które choć już leciwe, wciąż imponują wyglądem i stanem technicznym.
Swoim chevroletem monte carlo z 1979 roku na zlot przyjechał m.in. Andrzej Jurczenko z Leśnej. Jak mówi, to jego ukochane dziecko. Najdroższe dziecko - jak dodaje.
Jacek Liszkowski, organizator zlotu, zapewnia, że warto zajrzeć jeszcze dziś i jutro do Kościelników do bazy Alchemia.
Pełnej fotorelacji ze zlotu szukajcie w wtorek w Gazecie Wojewódzkiej!
Baza Alchemia w Kościelnikach Górnych zlokalizowana jest przy drodze z Lubania do Leśnej.
Jadąc szosą trudno jej nie zauważyć i nie usłyszeć, bo już wieczorem będzie tam pobrzmiewać ze sceny także amerykańska muzyka.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?