Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niemcy nie użyli Berzdorfersee dla uniknięcia zalania Görlitz

Janusz Pawul
Jezioro Berzdorfersee
Jezioro Berzdorfersee Janusz Pawul
Największy w Europie sztuczny zbiornik bezużyteczny podczas powodzi

Podczas gdy po niemieckiej stronie podnoszą się głosy, że skutki niedawnej powodzi mogłyby być mniejsze, gdyby Polacy w porę poinformowali o przerwaniu zapory w Niedowie na rzece Witka, która jest dopływem granicznej Nysy Łużyckiej, po polskiej stronie pojawiają się zgoła inne głosy.
Coraz więcej osób pyta, dlaczego Niemcy nie wykorzystali do złagodzenia fali powodziowej na Nysie zbiornika Berzdorfersee. Takie pytanie postawił publicznie m.in. Roman Walkowiak, prezes PGE Elektrowni Turów. Była to jego odpowiedź na zarzuty, że właściciel zapory w Niedowie - właśnie elektrownia Turów - zbyt późno poinformował o przerwaniu tamy. Zdaniem Walkowiaka, woda z Witki stanowiła jedynie niewielka część fali powodziowej na Nysie. Fali, którą z powodzeniem mogło przyjąć niemieckie jezioro.

Sztuczny zbiornik Berzdorfersee jest położony tuż przy niemiecko-polskiej granicy i zaledwie kilka kilometrów od Görlitz. Jest znacznie większy od oddalonego o zaledwie 5 km zalewu Witka. I wciąż jest napełniany. Powstaje w dawnej odkrywce węgla brunatnego, do której trafiają miliony hektolitrów wody właśnie z Nysy Łużyckiej. Gdy proces napełniania się zakończy, jezioro będzie miało powierzchnię 960 ha i objętość 330 milionów m. sześc. W najgłębszym miejscu będzie 72 metrowa głębia.

Problem tylko w tym, że jezioro jest napełniane przy pomocy systemu rur i pomp, bo nie ma żadnego naturalnego połączenia z pobliską Nysą Łużycką. Widać to wyraźnie na zdjęciach satelitarnych zbiornika, które łatwo znaleźć na stronie Google Maps w internecie. Wprowadzenie fali powodziowej z Nysy do jeziora wymagałoby więc sporych prac hydrogeologicznych i przekopania specjalnego kanału, który przecinałby m.in. szosę nr 99 Görlitz - Zittau. Technicznie jest to oczywiście możliwe, w praktyce wymagałoby sporo czasu i pieniędzy. Kto wie jednak, czy ostatnia powódź nie spowoduje u naszych niemieckich sąsiadów rewizji planów dotyczących zbiornika Berzdorfersee, który miał pełnić jedynie funkcje rekreacyjne. Być może teraz, nauczeni niedawnym doświadczeniem Niemcy, pomyślą o tym, by przygotować plany i rozwiązania inżynieryjne pozwalające na wykorzystanie zbiornika także do celów retencyjnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na luban.naszemiasto.pl Nasze Miasto