W Olszynie zrobili wszystko, by dzieci zapomniały o lipcowej powodzi.

Ponad 500 dzieci otrzymało plecaki z wyposażeniem szkolnym. Każdy zestaw wart był ponad 100 złotych. Plecaki zostały przekazane delegacjom dzieci z poszczególnych gmin dotkniętych powodzią. Najmłodsi nie kryli radości z nowego sprzętu. Gdyby nie pomoc władz, większość z nich nie miałaby z czym pójść do szkoły.
Wyprawki rozdawano m. in. w Lubaniu w Zespole Szkół im. A. Mickiewicza. Plecaki odebrały tam delegacje uczniów z gmin: Olszyna, Kaczorów, Mściwojów, Bolków i Radków.
Natomiast w Złotoryi prezenty od wojewody otrzymały dzieci z terenu gmin: Pielgrzymka, Świerzawa, Wojcieszów, Zagrodno, Gryfów Śląski i Złotoryja. - Podobają mi się kredki, flamastry i plecak - wyliczał z uśmiechem 8-letni Krzysiek z Olszyny.
Wyprawki przygotowano dzięki wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W akcję zaangażował się ZHP Hufiec Łask, największy w chorągwi łódzkiej, który w drugiej połowie sierpnia zorganizował dla tej samej grupy dzieci letnie obozy  w Dąbkach i Jarosławcu.
- Dzieci są cichymi świadkami takich tragedii i nie można o nich zapominać- mówił druh z ZHP Hufiec Łask. - Już w pierwszych dniach po katastrofie dzieci uzyskały pomoc psychologiczną. - Kiedy my zajmowaliśmy się tymi przyziemnymi sprawami, związanymi z zapewnieniem niezbędnych darów i naprawą zniszczeń, to właśnie ZHP Hufiec Łask zauważył, że należy dać najmłodszym szansę na zapomnienie tych ciężkich przeżyć- podkreślała Ewa Mańkowska. Burmistrz Olszyny nie krył wdzięczności dla samorządowców, harcerzy i władz. - Część z dzieci, które uczestniczyły w darmowym wyjeździe nad morze, nigdy wcześniej go nie widziało. Dzięki sprawnej organizacji miały okazję wyjechać i dobrze się bawić w czasie, kiedy my dorośli walczyliśmy ze skutkami nawałnic- mówił Leszek Leśko.