Teraz ci, co o niej wiedzą, jeżdżą do Wielkiego Lasu Lubańskiego drogą na Przylasek z butelkami, właśnie po wodę z tej studni, czy jak dziś się mówi, źródełka. - Ta woda jest pyszna i bardzo czysta. Można ją nabrać do butelki i nawet po miesiącu nie ma osadu i wciąż smakuje tak samo - mówi Bożena Adamczyk-Pogorzelec, kustosz lubańskiego Muzeum Regionalnego i radna powiatu. To właśnie ona podczas ostatniej sesji dała pod rozwagę radnym pomysł, żeby źródełku w lesie nadać imię Marii Heleny, na cześć tragicznie zmarłej żony prezydenta RP. Ale jak mówi starosta Walery Czarnecki, choć pomysł mu się podoba, to jednak powiat nazwy dla źródełka nadać nie może. Musi to zrobić właściciel terenu, czyli gmina w uzgodnieniu z zarządcą, czyli leśnikami.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?